Autor |
Wiadomość |
Satine |
Wysłany: Pią 15:25, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Coelha czytalam tylko "Weronika postanawia umrzeć" i podobało mi się, choć wcześniej miałam jakies uprzedzenia do tego autora. Książka wciąga, momentami trochę przegadana (zwłaszcza szczegółowe życiorysy postaci czy rozgadywanie się na jakieś poboczne tematy) i irytowało mnie odchodzenie od głównego wątku, żeby później, kiedy czytelnik wybił się już z niego - znów do niego wrócić. Ale namieszałam ;P Plus za zaskakujące zakończenie. Książka podobała mi się, lecz chyba nie na tyle, żeby sięgać po następne. |
|
|
Caille |
Wysłany: Pon 19:24, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Moe.
A słowo „niedookreślone” znaczy nie dające się wyraźnie określić |
|
|
Rouge |
Wysłany: Sob 22:18, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie rozumiem tylko słowa "niedookreślone". Pierwszy raz się chyba z takim przymiotnikiem spotykam. Cóż...skomentuję to tylko tak, są gusta i guściki. |
|
|
Moe |
Wysłany: Sob 21:03, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja za Coelho nie przepadam. Czytałam "Alchemika", "Weronika postanawia umrzeć" i (nie do końca) "Demon i panna Prym" oraz "Pielgrzyma". Hm, kiedyś w pewnej pracy napisałam o nim tak: "Jego utwory, pozornie filozofujące, nie pozostawiają miejsca na własną refleksję, wypełnienie miejsc niedookreślonych za pomocą wyobraźni – takie miejsca niedookreślone w utworach tego typu po prostu nie istnieją. ". I to mnie właśnie irytuje-mam wrażenie, że Coelho traktuje mnie, swojego czytelnika, jak idiotę, który nie potrafi myśleć. Dla mnie u Coelho brak jakichkolwiek głębszych przemyśleń-niby są, ale pozorne, wcale nie odkrywcze, banalne. Nie przekonują mnie. |
|
|
Fellka |
Wysłany: Sob 17:46, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
To fajnie
Choć wątpię, żebym miałaczas na czytanko, to za recenzyjkę byłabym wdzięczna |
|
|
Rouge |
Wysłany: Pią 21:32, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nie ma problemu |
|
|
Fellka |
Wysłany: Pią 20:45, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
No to mi powiesz, czy było warto |
|
|
Rouge |
Wysłany: Śro 21:08, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
Owszem, taka się faktycznie wydaje. W przyszłości zamierzam przeczytać całość. |
|
|
Fellka |
|
|
Rouge |
Wysłany: Wto 22:20, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Może dzieje się tak w alchemiku, a stanowczo nie, jeśli chodzi o inne książki. Nie mogę się zgodzić, że porusza tylko proste prawdy. Coelho mówi o wielu rzeczach, takich jak miłość, śmierć, szczęścia, wiara..., ale robi w to w taki sposób, który wcale nie jest taki prosty. Używa dużo metafor, trzeba się zastanowić nad tym co się przed chwilą przeczytało, bo nie zawsze wszystko jest od razu takie jasne. Prawda i sens leżą gdzieś głębiej. Młodsza młodzież mogłaby sobie nie poradzić z interpretacją, a książki Coelha cieszą się dużo większą popularnością wśród starszych. |
|
|
Caille |
Wysłany: Wto 22:13, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tyle że wg mnie nadają się raczej dla młodszej młodzieży. Poruszają dość proste prawdy, które każdy dorosły człowiek teoretycznie powinien znać (przynajmniej tak było w Alchemiku. |
|
|
Rouge |
Wysłany: Wto 18:33, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
"Coelho oddaje człowiekowi to, co mu odebrał świat, wiodąc go ścieżką fałszywych pozorów". Jego książki nie są określone jednoznacznie gatunkiem, są to ksiażki o podłożu filozoficznym, mówiące o człowieku i jak jest na tym świecie. |
|
|
Fellka |
Wysłany: Wto 17:11, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
A jakiegotypu to są książki? Dla tych lubiących fantastykę, biografię, czy jeszcze co innego? |
|
|
Rouge |
Wysłany: Nie 17:43, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Alchemika czytałam tylko fragmenty w szkole i zgodzę się, że nie jest to książka łatwa.
Mogę z całą pewnością polecić "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam" oraz "Weronika postanowiła umrzeć". Książki bardzo szybko się czyta i nie są takie "filizoficzne" jak w przypadku Alchemika. Pierwsza wspaniale opowiada o miłości, druga zaś poświęcona jest śmierci. |
|
|
Caille |
Wysłany: Nie 17:36, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nie mogę zaliczyć Coelho do moich ulubionych autorów.
Czytałam Alchemika i Jedenaście minut. Ta pierwsza książka mnie nie zachwyciła. Jak na mój gust była zbyt „filozoficzna”, a raczej „pseudofilozoficzna”. I nudna.
Jedenaście minut bardziej mi się spodobało, chociażby ze względu na ciekawą tematykę, choć też już trochę oklepaną. Nie było tutaj już takiego nachalnego dydaktyzmu i całość szybko się czytało. |
|
|
Fellka |
Wysłany: Nie 14:50, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja się niestety nie wypowiem, bo ani nie czytałam, ani mnie też za bardzo nie ciągnie |
|
|
Rouge |
Wysłany: Nie 12:09, 25 Lut 2007 Temat postu: Paulo Coelho |
|
Czy może któraś z Was czytała jakąś jego książkę?
Ja osobiście jestem pod wielkim wrażeniem jego twórczości. Uwielbiam czytać Coelha! W książkach duży nacisk stawia nas wiarę, miłość i nadzieję oraz przedstawia różne spojrzenia na życie, człowieka, Boga, śmierć, miłość, szczęście, marzenia...Trochę takiej filozofii.
Gorąco polecam! |
|
|